:O Fuck... Jakie drumy... ja pierdole. Ale powiem ci tak. Nie ma kawałek 2 minut a znudził mnie potężnie.
To nie zmienia faktu, że jest dobry od strony technicznej.
Celowo w tych dwóch minutach mało się zmienia, to jest cut ze środka utworu, żeby było słychać jak leci główny motyw, produkuje głównie tracki do miksu, a że lubie mashupy to musi być trochę monotonii żeby ładnie kleić dwa tracki i zdaje sobię sprawę że te kawałki co robię raczej nie bedą słuchane do obiadu . Ale w miksach sprawdzają się znakomicie. No ale j.w. takie dźwieki trzeba lubić, żeby nie nudziło.
Eeee jeśli to naprawdę neurofunk to słucham takiego gatunku pierwszy raz. Mix lekko skopany, dźwięki niektóre gryzą ale jak pisałem, nie słuchałem nigdy takiego gatunku, więc to może normalne .