Otóż od kilku dni po głowie chodzi mi pomysł rozkręcenia imprez, na których spotkać się będą głównie producenci muzyczni, DJe, wokaliści, przedstawiciele labeli itp itd. Postaram się w kilku zdaniach przybliżyć to, jak ma wyglądać i na czym polegać taka impreza.
Jak większość z was wie, w październiku założyłem z Piką fanpage Presety Loopy Sample z Dupy, gdzie wrzucam memy związane z produkcją muzyki. W ciągu 6 miesięcy istnienia fanpage'u zgromadziło się na nim ponad 8000 subskrybentów, w głównej mierze ludzi produkujących muzykę. Odzew związany z istnieniem fanpage'u i istniejącego na nim contentu przerósł moje oczekiwania, ale po jakimś czasie pojawiło się pytanie "jak wykorzystać fakt, że w jednym miejscu zrzeszają się producenci muzyczni?". I tu narodził się pomysł stworzenia (na początku w Trójmieście, w późniejszym czasie również w innych miastach) imprezy, na której mogliby się spotkać producenci, DJe, wokaliści, właściciele wytwórni.
Jakie są plusy takiego przedsięwzięcia:
- możliwość promocji własnych utworów i umiejętności na imprezie (dla DJów granie (oczywiście za siano), dla producentów możliwość usłyszenia własnego kawałka w klubie - podesłanie we wcześniejszym czasie własnych produkcji)
- poznanie wielu znaczących osób (producentów, właścicieli wytwórni, osób od marketingu muzycznego itp) z tego samego miasta, co mogłoby w znacznym stopniu przyspieszyć "karierę" muzyczną
- nawiązanie collabów z innymi producentami, wokalistkami itp
- poszerzenie wiedzy o produkcji, dyskusje o technice produkcji
- w późniejszym czasie promocja marek i produktów dla DJów i producentów (może jakiś sponsoring, reklama - wiadomo) i jakieś gażdety z logiem Presetów (koszulki, smycze) - wyłącznie dla osób obecnych na imprezie
- piękne panie na pewno chętnie przyszłyby na imprezę gdzie bawią się producenci i DJe, w końcu która nie chciałaby w toalecie pociągnać lask... w każdym razie wiecie o co chodzi
Na razie podaję zarys całego pomysłu, ale ogólnie celem takiego przedsięwzięcia byłoby (tak samo jak w przypadku gastroparty - imprez dla barmanów) stworzenie elitarnych imprez dla producentów i DJów. Jestem w fazie dyskusji z managerem klubu (Sopot, klub z 3 stejdżami - tak więc 3 gatunki muzyczne na jednej imprezie - żeby nikt nie płakał że muzyka mu nie odpowiada). Jestem ciekawy co o tym sądzicie i jakie moglibyście mieć pomysły z tym związane
Jak większość z was wie, w październiku założyłem z Piką fanpage Presety Loopy Sample z Dupy, gdzie wrzucam memy związane z produkcją muzyki. W ciągu 6 miesięcy istnienia fanpage'u zgromadziło się na nim ponad 8000 subskrybentów, w głównej mierze ludzi produkujących muzykę. Odzew związany z istnieniem fanpage'u i istniejącego na nim contentu przerósł moje oczekiwania, ale po jakimś czasie pojawiło się pytanie "jak wykorzystać fakt, że w jednym miejscu zrzeszają się producenci muzyczni?". I tu narodził się pomysł stworzenia (na początku w Trójmieście, w późniejszym czasie również w innych miastach) imprezy, na której mogliby się spotkać producenci, DJe, wokaliści, właściciele wytwórni.
Jakie są plusy takiego przedsięwzięcia:
- możliwość promocji własnych utworów i umiejętności na imprezie (dla DJów granie (oczywiście za siano), dla producentów możliwość usłyszenia własnego kawałka w klubie - podesłanie we wcześniejszym czasie własnych produkcji)
- poznanie wielu znaczących osób (producentów, właścicieli wytwórni, osób od marketingu muzycznego itp) z tego samego miasta, co mogłoby w znacznym stopniu przyspieszyć "karierę" muzyczną
- nawiązanie collabów z innymi producentami, wokalistkami itp
- poszerzenie wiedzy o produkcji, dyskusje o technice produkcji
- w późniejszym czasie promocja marek i produktów dla DJów i producentów (może jakiś sponsoring, reklama - wiadomo) i jakieś gażdety z logiem Presetów (koszulki, smycze) - wyłącznie dla osób obecnych na imprezie
- piękne panie na pewno chętnie przyszłyby na imprezę gdzie bawią się producenci i DJe, w końcu która nie chciałaby w toalecie pociągnać lask... w każdym razie wiecie o co chodzi
Na razie podaję zarys całego pomysłu, ale ogólnie celem takiego przedsięwzięcia byłoby (tak samo jak w przypadku gastroparty - imprez dla barmanów) stworzenie elitarnych imprez dla producentów i DJów. Jestem w fazie dyskusji z managerem klubu (Sopot, klub z 3 stejdżami - tak więc 3 gatunki muzyczne na jednej imprezie - żeby nikt nie płakał że muzyka mu nie odpowiada). Jestem ciekawy co o tym sądzicie i jakie moglibyście mieć pomysły z tym związane