Witam!
Na początku chcialem dodać, że do produkcji używam FL Studio.
Potrzebuję pomocy przy mojej produkcji. Mój utwór jest na etapie produkcji (tempo 128 BPM), bez masteru, ale chciałem zaimportować do mp3, żeby sprawdzić, jak się mixuje z innymi, mam kontroler midi i korzystam z Traktora, no cóż zaimportowałem i z ciekawości chciałem zmixować. Efekt był bardzo przykry. Przykładowy kawałek przyspieszyłem do tempa 134 BPM no i brzmiało bardzo ładnie, ale jak już mój kawałek zagrałem w tym tempie to prawie jak smerfne hity... Od razu tonacja podniesiona i to słychać. Vokal to po prostu szkoda gadać, bardzo brzydko podniesiona tonacja i to daje efekt takiego przyspieszenia, ale tak samo resza utworu bardzo nieneturalnie brzmi. Czy ktoś ma pomysł co może być tego przyczyną?
Dodaje próbki dźwiękowe jeszcze dla porównania.
Tak gra w 128 BPM:
A tak na 134:
[zs]http://www59.zippyshare.com/v/59111937/file.html[/zs]
Na zippy trzeba ustawić HQ bo inaczej to różnica nie jest tak bardzo słyszalna.
Z góry dziękuję!
Pozdrawiam.
Na początku chcialem dodać, że do produkcji używam FL Studio.
Potrzebuję pomocy przy mojej produkcji. Mój utwór jest na etapie produkcji (tempo 128 BPM), bez masteru, ale chciałem zaimportować do mp3, żeby sprawdzić, jak się mixuje z innymi, mam kontroler midi i korzystam z Traktora, no cóż zaimportowałem i z ciekawości chciałem zmixować. Efekt był bardzo przykry. Przykładowy kawałek przyspieszyłem do tempa 134 BPM no i brzmiało bardzo ładnie, ale jak już mój kawałek zagrałem w tym tempie to prawie jak smerfne hity... Od razu tonacja podniesiona i to słychać. Vokal to po prostu szkoda gadać, bardzo brzydko podniesiona tonacja i to daje efekt takiego przyspieszenia, ale tak samo resza utworu bardzo nieneturalnie brzmi. Czy ktoś ma pomysł co może być tego przyczyną?
Dodaje próbki dźwiękowe jeszcze dla porównania.
Tak gra w 128 BPM:
A tak na 134:
[zs]http://www59.zippyshare.com/v/59111937/file.html[/zs]
Na zippy trzeba ustawić HQ bo inaczej to różnica nie jest tak bardzo słyszalna.
Z góry dziękuję!
Pozdrawiam.