Ochhh... Mateusz. "Rozkosz duchowa" w wersji: eterycznie, subtelnie, czarownie... Przepiękne foniczne brzmienie; separacja wzorowa. Jest vibe, jest "słodycz". Nie jest to temat odkrywczy w swym aranżu czy też w kwestii technicznej, jednakże urokliwie "unosi się"; prowokuje uśmiech. Czasem "tylko" tyle potrzeba... <slucham>
Ładnie techniczne wykonane i brzmienia super jednak nie moge kaawalka ogarnac moze przez brak bardziej zapadajacego motywu. Leci sobie przyjemnie ale nie zapada w pamiec.
Stopa fajna, mocna. Ten pluck chyba trochę na stronę gra. Budzi to u mnie pewne zaburzenie przestrzeni. Na początku jakby za głośno. Brzmi przyjmnie i lekko. Trzymasz swój poziom. Nie będę się czepiał na siłę, bo nie ma czego.