Kick przy dość "strzelistych" Clap'ach/Hi Hat'ach jest anemiczny; "chwilowy" Snare nie intensyfikuje właściwie Beat'u. Obecność tamburyna zagadkowo fajna. Lead; skromnie soczysty, zbyt powłóczysty, "leniwie" toporny w swej wariacji; brzmienie Synth'u "szorstkie", chłodne. Melodia (Pluck) w tle jest, w moim odczuciu, znacznie przyjemniejsza; także w swym kolorycie. Od 1:50 Bass zbyt rezonuje. Słyszalny jest brzydki "trzask"... Rivent/Michal1265, temat w kwestii technicznej potrzebuje "szlifu" (EQ/Saturacja/Kompresja...); aranż nietrudny, powtarzalny. Niewykluczone, iż bogatszy Sound Design zredukuje pewną monotonię Twego "The Shot"...