Nie ma to jak najzwyczajniejsze w świecie tanie głośniki komputerowe, które to gościły niegdyś na biurku każdego z nas. Nie usłyszymy z nich potężnego basu, ani żadnego czystego dźwięku. Były po prostu podstawą podstaw i dalej taką funkcję spełniają w szkołach czy firmach. Dla wielu z nas były one częścią pierwszego zestawu komputerowego. Czas jednak spojrzeć na nie z trochę innej perspektywy. Złapmy tylny kabel i wsadźmy go w wejście słuchawkowe na przodzie jednego z głośników. Wynik: natychmiastowe sprzężenie zwrotne. Prosta idea stworzenia jakże pięknej kombinacji szumów, trzasków i wyć w przeróżnych tonacjach. Jak zwykle w takich przypadkach krajem pochodzenia tego pomysłu jest... Rosja. Alexander Lakein z Moskwy utworzył krótkie wideo prezentujące możliwości poczciwych głośniczków.