Stopa jakoś tak dziwnie łuppie. Generalnie trochę mało się dzieje i biednie z instrumentami. Czuje się jakbym się cofnął gdzieś do 2002-2004. Break trzeba uzupełnić np. o suba. Główny lead zagłusza trochę dół moim zdaniem.Te piano od 5 minuty suche i ten lead niepotrzebny. Wg dziwnie wygląda ten drugi break. Dałbym sobie z nim spokój. Przekombinowałeś.
Ciekawa budowa utworu z dwoma breakami. Ogolnie slychac, ze jestes obeznany w klimatach trance'owych - plucki, arpy, leady tworza klimat calego utworu . Utwor brzmi troche oldschoolowo, i na pewno jest to interesujace. Co moge wiecej napisac, miks w miare przyzwoity, slychac ze dobrze czujesz sie w tym gatunku i powodzenia dalej.
Drugi raz. Temat z produkcją innego użytkownika nie służy do prezentowania własnej twórczości. Radzę przeczytać uważnie regulamin. Tym razem ostrzeżenie. T-Sted