Bardzo fajny klimat Ci wyszedł. Myślę, że stworzyłeś podkład z ogromnym potencjałem. Nie wiem, czy to przez wstawki pianina, czy ogólnie przez całość, ale słuchając przed oczami pojawiły mi się czasy szkoły podstawowej, kiedy to do późna w nocy przesiadywało się pod blokiem z kolegami. Miałem jeszcze skojarzenia pochmurnych deszczowych dni. Gratuluje Ci tego kawałka. Do mnie dotarł w 100%. Chciałbym go móc posłuchać kiedyś z pełną linią wokalną. Pozdrawiam