Ogólnie spoko brzmienie, aranżacja nie jest jakoś bardzo skomplikowana :P Miks jest ok, ale trochę chyba wysokie gryzą po uszach i coś chyba za dużo kompresji czy saturacji na masterze :P
W porównaniu z oryginałem nie podoba mi się że za dużo attacku w kicku jest, troszkę męczy ten klick... no ale to chyba robiłeś na nową nutę xd
Bass mógłbyś lekko dolayerowac to by był ciekawszy :P
Break ciekawszy niz w oryginale, chociaż wejście leada mogłeś dać na lo pass No i ten kick roll ja bym zrobił żeby powoli się rozkręcał a nie od razu od szesnastek tylko od ćwierć nuty :P
Także dobry remix, wiadomo jakieś niedociągnięcia są ale jest git
Dla mnie kick jest trochę za mocny względem reszty. W głównym momencie utworu fajnie współgra, ale na początku za mocno "wali".
Wysokie u mnie też biją po uszach jak u poprzednika
2:13
Ten gatowy pad czy jak to nazwać za szybko się rozmazuje i zanika jak dla mnie.
Co do reszty to nawet fajnie buja, ciężko się do czegoś innego przyczepić. Całokształt ciekawy. Widać, że trochę czasu poświęciłeś na aranżację, wstawki, zakończenia fraz etc.
Do basu może dodałbym trochę harmonicznych? Ale to już kwestia gustu.
Z pewnością „odświeżenie” jest „z przytupem”. Kick „grzmoci” solidnie (jak w większości Twoich produkcji ). Względem oryginału jest zdecydowanie sprężyściej, intensywniej i w pewnym stopniu mroczniej. Aranż nietrudny. W moim odczuciu w miksie dźwięki „osadzone” są zbyt mocno w ok. 10 kHz (i wyżej); dzięki temu utwór nie osiąga właściwej „jędrności” a jedynie „szum”/”syk”. Jeśli mi wolno, sugeruję (odnośnie każdej, poszczególnej ścieżki a nie całości) „przycięcie” przy 10 kHz i „wyciągnięcie” pomiędzy 6 a 8 kHz. Dodatkowo precyzyjna separacja pozwoli Ci „wyłuskać” witalność brzmień; tworząc czytelny „melody message”. Naeba/ Das2sin, proszę, „dopieść” też „przejścia”; w obecnym kształcie są trochę „kanciaste”. Projekt, w swej kategorii, godny uwagi...
Podpowiem jeszcze, iż tenże temat winien być w dziale Remix'y. Right? Tyle dziś od Lady...