Jak dla mnie utwór sprawia wrażenie nie skończonego. Fajny synth, ale na przykład piszczałka jest wg mnie niedopracowana, trochę koi w uszy :/ Skrzypce też mnie nie przekonują. 1:16 + ta perka nie zbyt trafiona.
Ogólnie duży potencjał, serio. Posiedział bym nad tym jeszcze na Waszym miejscu. Poprawił te wysokie dźwięki i dobrze się zastanowił nad zmianą aranżacji
Ładne. Takie kolorowe, niewinne i dziecięce, zupełnie jakby robione po LSD. Ma to swój poprawiający humor urok, myślę że ta ścieżka świetnie pasowałaby do jakiejś reklamy coca-coli. :-)
Witam bardzo wesoły utwór, w stylu zakręconych Azjatów, mnogość różnorodnych dźwięków i odgłosów, które do siebie pasują, z początku dubstepowo, ale później smyczki i piano dodają trochę baśni, ogólnie mi się podoba taka kreatywność i nie powielanie schematów, ode mnie 5.
Od początku słyszalny jest minimalny przester; poszczególne tony (np. od 0:10) zdecydowanie zbyt głośne. Takowe "starcie" kilku dźwięków o swój byt/siłę w miksie nie brzmi, w finalnym odczuciu, korzystnie.
Cytat:"Taki trochę zapychacz zrobiony z nudów bez specjalnego polotu"
.
Hmm... niekoniecznie. Sound Design (szczególnie cudnej urody smyczki; ciepłe piano; słodkie dzwonki) o różnokształtnym, lekko kontrastowym wydźwięku (Drums'y) jest i charakterny (Twój/Wasz styl), jest i niepospolity/przedziwny. ;D Przy większym wysiłku (w kwestii aranżu; redukcji powtórzeń); przy misternym upiększeniu barw; przy "retuszu" częstotliwości ścieżek... niewykluczone, iż stworzycie nie tylko chwytliwy (melodyjny), lecz także o przekonującej serdeczności track. Porządny (quasi "mozaikowy") fundament już jest (!). Miks, generalnie, czysty i klarowny.