Sixia - No title |
Miło widzieć utwór Kolegi Artura !
No jak zawsze czarujące są te pady w tle, w break'u. Swoją drogą ciekawe zestawienie efektu dist z takimi subtelnymi brzmieniami. Ładnie crashe się rozchodzą w przestrzeni, miękko i subtelnie, motywy główne są bardzo wciągające i rytmiczne, a klimat naprawde robi wrażenie, jest nastrojowo, energicznie i miejscami refleksyjnie, ale przede wszystkim - emocjonalnie. Coraz częściej nachodzą mnie myśli o gatunku "Romantic Trance" czy jest coś takiego, czy miało by szansę przebicia. Wiele kawałków ma do tego stopnia przesyconą atmosferę emocjami, że tak bym je sklasyfikował. Gratuluję i Pozdrawiam !
Witam !
No faktycznie, jakiś czas mnie nie było i nic nie wrzucałem, ale zmodernizowałem ostatnio trochę swoje studio, więc szkoda, żeby nowy sprzęt się kurzył i marnował ![]() ![]()
Clap powinien być bardziej "transowy", że tak go ujmę. W tym intro powinna być jakaś progresja dodana. Byłoby ciekawiej. Ogólnie trochę pusto chyba w mixie. Jakoś urozmaiciłbym przejścia. Subbass w breaku trochę brzydki, tudzież mi się nie podoba. Przdałyby się w dodatku jakieś plucki/piano. Mam problemy ze ziterpretowaniem dołu. Mało słyszalne są. Ogólnie daje to radę.
I może faktycznie jak ViVIi napisał, można by zastanowić się nad zagraniem melodii z jakimś bardziej wyrazistym pomysłem. Dodatkowo proponowałbym zarzucić na midbass jakiś delay, wtedy utwór zyska trochę dynamiki moim zdaniem. Cheers.
Najbardziej z całego utworu podoba mi się stopa, ma moc, ma fajną barwę i do trance'u pasuje jak ulał
![]()
W zasadzie chyba wszystko zostało powiedziane. Utwór nie porywa w żadne ciekawe miejsce, raczej denerwuje a po jego ukończeniu czuję się ulgę - wszystko za sprawą melodyki. Nie wiem, jaki jest sens robienia czegoś takiego.
Arpy, choć bardzo standardowe, grają ok, fajnie napędzają. Sub'a tu nie ma prawie w ogóle, przez co stopa gdzieś tam samotnie w tym dole, bez żadnego wsparcia sobie puka, co daje efekt odbijanej piłki o kiepskiej jakości parkiet. Aranżacyjnie jest ok, górne ścieżki poprawnie zmixowane. Merytorycznie natomiast jest tak źle, że gorzej być nie mogło chyba ![]()
Mogłeś troszke popracować nad subem i intrem aby było to bardziej urozmaicone, brzmienia są okej, dzwięk w brejku dobrze znam, jest okej, mógł by być urywany w połowie na dużym reverbie ale i tak jest też okej. Melo spoko ale takie ułożenie troche już zwykłe no i w dropie słchać brak tego subba nie ma tej mocy jaka powinna być. Ogólnie nie jest źle ale super też nie jest, jest okej, starasz się i o to chodzi pracuj dalej
![]() Powodzenia ![]()
No więc od początku kawałka co mi wpadło w ucho:
trochę snare/clap bez szału, pierwszy pad za wcześnie się odfiltrowuje wg mnie. do breaku bez szału, taki "typowy" uplift - gdyby uczyli w szkołach robić uplift to tak by pewnie brzmiał ![]() break - fajny klimat, ale nie jestem zwolennikiem takiego basu w breaku, tymbardziej jeśli nic się z nim nie dzieje (filtry itd) 3:17 wywaliłbym te bas-pady w dole, bo zamulają i nie pozwalają melodii dać takiego kopa. no i po breaku mocy w ogóle nie ma. no więc moja opinia się w miarę pokrywa z tym co pisali wyżej. technicznie, brzmieniowo dobrze (ten distort lead mi się podoba, skojarzyło mi się z https://www.youtube.com/watch?v=Jbj5QzXHFxY ) ale jakoś nie słyszę w tym kawałku duszy. melodia średniawa, nie porywa, kawałek bardzo szablonowy, słyszałem już takich tysiące :P
oj tam, chłopaki się czepiają :] fajny wałek, technicznie wszystko okej, może z wyjątkiem tego suba. Brejk spoko, fajny basik - lubię takie :]
leci sobie od początku do końca i nic nie drażni, nie przeszkadza, a melodia, że randomowa ? słyszałem tyle gniotów z największych stajni, że ta jest całkiem spoko. standardowy uplift, ja tam nie słyszę żadnego problemu :] pozdro
Utworek jest ok. Fajnie te dźwięki wykręciłeś ale nic nie zaskakuje, dużo monotonni. Przewidywalny break rozwinięcie etc.
Faktycznie kick + dobry bass to podstawa większości utworów elektronicznych ![]() Ten styl trancowy to chyba już ogólnie bardziej classic niż aktualne trendy? :]
Początkowo myślałem że kick fajnie łupie, ale po dłuższym słuchaniu stwierdzam że łupie za mocno. Wyłazi za bardzo na pierwszy plan. Co do pierwszej części utworu - na plukacza mogłeś dać większy pogłos (na pady też) - dzięki temu robi się po prostu bardziej klimatycznie. W breaku bass pad też mi trochę nie podchodzi. Jeszcze jedno. Drop nie ma mocy. Wydaje mi się że bass pad w breaku jest mocniejszy niż sam subbass po dropie. Z tego być może powodu energia ucieka. A tak to typowy uplifting. Technicznie jest nieźle.
Pozdrawiam.
Dzięki chłopaki za wszystkie opinie ! Są one dla mnie cenne, tym bardziej, że mam nowe monitory, których dopiero się uczę i braki w dolnym paśmie mi na nich niestety umknęły. Ten utwór to mój pierwszy po prawie rocznej przerwie i spędziłem nad nim może z jakieś 8 godzin tak bardziej dla przypomnienia sobie co z czym się je, więc zarzuty o monotonii są jak najbardziej słuszne. W tej chwili pracuje nad nowym projektem, który będzie dużo bardziej urozmaicony. Za kilka dni go tutaj wrzucę, pozdrawiam !
![]() |
|